Posty

„ Na baczność”

Czy wiatr jest i ciemna chmura, Na baczność przyszło mi stać. Bacznie i w bezdechu, Dzień i noc tak trwać. Na wozie czy czasem pod, Stoję, bojąc dać do przodu krok. Choć nogi już więdną i brak mi snu, Trwam cały czas, by spokojnie doznać wiecznego snu.

Życzenia noworoczne

W tę noc sylwestrową, życze wam bliskości z drugą osobą. Dużo szczęścia i słodyczy, reszty niech każy sobie sam pożyczy. A ponadto dużo zdrowia, i by zabawa sylwestrowa, była tak udana, by trwała do białego rana.

Duszek

Pe­wien duszek ciemną nocą, spraw­dzał jak drzwi łomocą. Raz wys­traszył Pa­nią Fra­nie, kiedy kąpiel brała w wan­nie. Duszek tak się roz­pa­noszył, że każdy już miał go do­syć. Bo raz kiedy się przechadzał, wszys­tkie szklan­ki pop­rzew­ra­cał. Rodzi­na zde­ner­wo­wana, chciała już duszka prze­ganiać, Więc wez­wa­li egzor­cystę, aby przeg­nać zmo­ry wszys­tkie. Jed­nak duszek sam je­dyny, i tak ro­bił z in­nych kpi­ny. Za nic miał już modłów sto­sy, i po­wie­dział wszys­tkim do­syć. Nie chcę wam już więcej szkodzić, może le­piej się po­godzić. Więc odejdę le­piej so­bie, Jak po­wie­dział tak też zro­bił. I do dzi­siaj nie wie nikt, gdzie ten duszek znikł.

Między światami

Przenikam ze świata do świata, niczym niespokojny duch. Lecz ja czuje się tak przeźroczysty, jak tafla ze szkła. Nie mając żadnych uczuć, nie gnębi mnie miłość i strach. Tak żyjąc odwiedzając światy dwa, Prawie między nocą a dniem. chciałbym móc choć na chwilę, w miejscu zatrzymać się.

Złota jesień

Nadeszła jesień, i szare znów się stały dni. Nadeszła jesień, nawet z nieba kapią łzy. Lecz nawet jesień swój urok ma, to nic że zwiędnie każdy kwiat. Należy znaleźć w niej urok i czar, mimo tego że pochmurna, zimna i zła. Oprzeć się na parapecie, z kubkiem herbaty w dłoni, i patrzeć przez okno, jak wiatr liście goni. Lub z jesiennym słońcu, popatrzeć na drzewa, gdy wiatr szeleści, i z konarów złociste liście zwiewa.

Zaduma

Obraz
Dziś w zadumie i milczeniu, każdy człowiek pogrąża się. Rozmyślając o wieczności, o tym co było i co jest. Podążając na cmentarz, by bliskim świeczkę zapalić, i jeden dzień w roku, móc swój ślad u bliskiej osoby zostawić. Pochylić się nad grobem, tych co wiatr z tej ziemi już zdmuchną, i połączyć, się z bliską swemu sercu duszą.

„Tęsknota”

Przybędę moja piękna, Jak najszybciej się da, Gdyż wiem że tęsknisz, A twe serce cichutko łka. Lecz musisz poczekać, Tylko kilka dni, Bym wziął Cię w ramiona, I już zawsze z Tobą był. Gdyż zdaje sobie sprawę, Że twa tęsknota nie zmierzona. Lecz gdy kochasz mnie mocno, Jesteś w stanie ją pokonać.