Pisze...

Raz smut­ne sonety,
Cza­sem we­sołe fraszki,
Pisze i tworze słow­ne igraszki.

Co ser­ce karze,
Ręka na­pisze
Kiedy tyl­ko zam­knę się w ciszy.

Choć cza­sem trwoga,
I łez tysiące,
To wiem że serce,
Mam na­dal gorące.

I nie przes­tanę tworzyć,
Choćby nie wiem co się stało,
Bo pi­sanie jest wszystkim,
Co dla mnie pozostało.

I choćby rze­ki przelały,
Ty­sięczne lit­ry wody,
Będę pi­sał dalej,
Bez względu na przeszkody… 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Złota jesień

wdzięczność