samotność



Przenika mnie od środka,
Drażni moje zmysły,
Poniża me serce,
Sprawia, że kocham nienawidzić wszystkich….

Samotność ta podstępna dama,
Zniszczyła me serce,
Choć tak bardzo chciałabym być pokochana.
Samotność ta okrutna pani,
Która sprawiła, że me serce zamiast kochać,
Potrafi tylko ranić.

Wierze, że kiedyś odejdzie,
I nadejdą jaśniejsze dni.
Me serce znów pokocha,
I spełnią się o miłości sny….

„ Z dedykacją dla samotnej, lecz wspaniałej przyjaciółki Hanny która choć jest nieszczęśliwa to potrzebuje tylko jednej rzeczy….,Miłości….”

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Złota jesień

wdzięczność