Aniele! gdzie jesteś


Pragnę się znaleźć w objęciach anioła,
który mnie obejmie, przytuli,
weźmie me serce do rąk,
i na nowo obudzi.

Pragnę się znaleźć w objęciach anioła,
który bez krzty pogardy.
Będzie kochał me serce,
na wskroś przedarte.

Więc wołam Aniele!
lecz nikt nie odpowiada.
Dookoła tylko cisza i pustka,
więc niemoc mnie ogarnia.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Złota jesień

wdzięczność