chemia naszych serc


Rozkoszując się słodyczą jej ciała,
Dotykając jej soczystych miejsc.
Aby również radości doznała,
Ze wspólnego obcowania w chemii naszych serc.

Przesiąkając jej miłością,
Od stóp do głów w całości.
oddając jej serce, duszę, ciało,
które jest wypełnione miłością.

W namiętnościach  pogrążeni pozostajemy,
Niczym anioły w niebiosach.
Poddani rozkoszy ciał,
Pragniemy jeszcze mocniej się kochać.

Komentarze

  1. Jedni mówia ze jest grzechem, inni zaś szukają jej ponad wszystko:) Tak to jest z tą namietnością :) I chociaż z boku patrząc kkażdy rzeknie że to zboczenie tylko, to jest prawdziwe uczucie, znak zaufania, i jeśli sie tylko kocha - nie można przed nią uciekac :)
    Ten wiersz jest wspaniały :) I odważny, otwarty i zarazem skryty, skromny :)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Złota jesień

wdzięczność