Wciąż pragnę Ciebie

Wciąż pragnę Ciebie,
I twych bezwstydnych spojrzeń,
Kiedy leżysz nago,
Tuż obok mnie.

Ty wiesz jak bardzo Ciebie pożądam,
Twego ciała, twych ust,
I nie oddam cię za żadne skarby,
Nigdy już.

Chyba sobie ciebie wyśniłem,
Gdyż jesteś idealna,
Taka słodka i piękna,
Niemalże nierealna.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Złota jesień

wdzięczność