Między światami

Przenikam ze świata do świata,
niczym niespokojny duch.
Lecz ja czuje się tak przeźroczysty,
jak tafla ze szkła.
Nie mając żadnych uczuć,
nie gnębi mnie miłość i strach.

Tak żyjąc odwiedzając światy dwa,
Prawie między nocą a dniem.
chciałbym móc choć na chwilę,

w miejscu zatrzymać się.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Złota jesień

wdzięczność